Zęby na wagę złota... ;)

Nastała moda na nakładki na zęby wykonane ze złota i wysadzane kamieniami szlachetnymi. Noszą je prawie wszyscy- Madonna, Rihanna, Justin Bieber. Ciekawe, która z naszych gwiazd podchwyci modę zza oceanu?!
Czy to faktycznie moda zza oceanu?? Przecież to właśnie we wschodniej Europie noszono złote szczęki.

Złota używano do naprawy i zdobienia zębów już w starożytności. Etruskowie jako pierwsi mocowali zęby na złotych płytach. Było to bardzo drogie i świadczyło o ich zamożności. Złote siekacze przymocowane drucikiem znaleziono w czaszkach Greków, Fenicjan i Rzymian. Złotymi zębami szczycił się Ludwik XV. W latach 70-tych ubiegłego wieku, a więc nie tak dawno, złote zęby cieszyły się wielkim powodzeniem w krajach Związku Radzieckiego. Z czasem upowszechniały się coraz bardziej a dziś są przysłowiowym obciachem.

Obecnie Amerykańscy dentyści zużywają około 13 ton złota do wykonywania z koronek - niechciane w Europie są na topie w Ameryce. Złote lub platynowe grillzy robi się na zamówienie. W zależności od ilości i rodzaju kamieni szlachetnych kosztują od 500 do kilkuset tysięcy dolarów.

Kanye West, Kylie Jenner, Lady Gaga i Madonna – wszyscy chcą nosić grillzy... Jedna z projektantek biżuterii nazębnej, Dolly Cohen , jest z wykształcenia technikiem dentystycznym i jest ona twórczynią ustnika z metalowych prętów a została zainspirowana maską Hanibala Lectera z „ Milczenia owiec”.

No cóż , z modą się nie dyskutuje – a swoją drogą kiedy to się u nas przyjmie???