Przeprowadzono niezależne badania nad wpływem czerwonego i białego wina na stan zębów . Fakt stwierdzony przez winiarzy został poparty naukowymi dowodami. Częste picie białego wina (niezależnie od rocznika, zawartości alkoholu, pochodzenia) doprowadza do uszkodzenia szkliwa zębów.Za ten stan rzeczy odpowiada kwasowość wina, a także czas jego pozostawania w jamie ustnej. Im wino jest kwaśniejsze tym silniej zostaje wymyty wapń i fosfor i tu kłania się mądrość francuskich koneserów tego napoju - otóż francuska tradycja pojadania serów w trakcie degustacji ?napoju bogów? zapobiega uszkodzeniu szkliwa, ponieważ zawierają one duże ilości wapnia, które neutralizuje wpływ kwasów na zęby. Należy również pamiętać o niejedzeniu kwaśnych owoców w trakcie picia wina, bo wtedy atak kwasów będzie jeszcze większy.

Przy regularnej konsumpcji wina nawet regularne i staranne mycie zębów nie zapobiega ich uszkodzeniom, a nawet może pogorszyć ich stan. Po spożyciu wina, owoców, coca coli należy odczekać co najmniej pół godziny ze szczotkowaniem. Tak długi okres czasu pozwala szkliwu nieco się zregenerować.

Mniej szkodliwe okazuje się wino czerwone ze względu na jego mniejszą kwasowość. Najważniejszy jednak jest sposób picia .Picie kieliszka w trakcie posiłku pozwala delektować się jego smakiem przy jednoczesnym obmywaniu zębów przez ślinę wytwarzaną w czasie żucia pokarmów, a więc neutralizować kwasy zmniejszając ich negatywny wpływ na szkliwo.